In time czy on time?

Grafika prezentująca tytuł artykułu: in time czy on time?

Osoby, które uczą się angielskiego często zastanawiają się, czy w danym kontekście powinni użyć in time czy on time? In time oznacza w porę, a on time punktualnie, ale jak wiedzieć, kiedy które wyrażenie użyć? Problem polega na tym, że oba odnoszą się do czasu, więc wydawać się może, że są one bardzo podobne do siebie.

Ale język angielski obfituje w wiele wyrażeń, które różnią się między sobą jednym słowem (np. in/at the beginning), a które mniej lub bardziej zmieniają sens naszej wypowiedzi. A różnica jedynie w jednym małym słowie jest również powodem, dlaczego tego typu zwroty są tak często mylone. Także, aby lepiej zrozumieć, kiedy możesz używać tych wyrażeń, musimy stworzyć dobry kontekst.

Jak zrozumieć różnicę między in time oraz on time?

Samolot w powietrzu na tle zachodzącego słońca.

Wyobraź sobie, że jest właśnie lipiec i zaraz zaczynasz swój urlop, na który lecisz do Singapuru. Masz lot z przesiadką i masz zarezerwowane loty tak, aby w przypadku opóźnienia nie mieć problemu ze złapaniem kolejnego.

On time, czyli punktualnie

Pierwszy lot masz z Warszawy do Kataru, a planowany przylot o godzinie 12:00 czasu polskiego. Nie było żadnych opóźnień, więc możemy powiedzieć:

There were no delays, so we landed on time, at 12.

Czyli wylądowaliśmy punktualnie – o tej godzinie, o której mieliśmy wylądować i nie musimy się stresować przesiadką. Możesz użyć tego zwrotu w każdej sytuacji, jeśli coś dzieje się dokładnie o tej porze, o które zostało zaplanowane.

In time, czyli w porę, aby…

To teraz wyobraźmy sobie inną sytuację. Lot się jednak opóźnił i lądujemy o 14:00 czasu polskiego, czyli dwie godziny po planowanym lądowaniu. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu do kolejnego lotu. Naszą podróż z Kataru do Singapuru mamy o 16:00:

There was a delay, but we landed at 2, (just) in time for the connecting flight.

Jesteśmy spóźnieni, bo wylądowaliśmy o 14:00, zamiast o 12:00. Jesteśmy przez to na lotnisku w Katarze z opóźnieniem, czyli nie możemy mówić o tym, że jesteśmy punktualnie. Natomiast jesteśmy w porę, aby złapać kolejny samolot. Możesz użyć tego zwrotu w sytuacji, gdzie może być opóźnienie, ale nadal masz sporo czasu, aby zrobić kolejną zaplanowaną aktywność.

Jak i kiedy używać tych wyrażeń?

Pierwszy zwrot, czyli on time jest używany, gdy dane wydarzenie nie zaczyna się ani za wcześnie, ani za późno. Drugi zwrot jest używany, gdy nie jest ważna zaplanowana godzina ani godzina rozpoczęcia wydarzenia, a to czy jest jeszcze czas, aby zrobić kolejną rzecz.

Pomimo tego, że nie jest to sztywna reguła, to po drugim wyrażeniu zazwyczaj użyjemy jednego z dwóch słów:

  • to + czasownik w bezokoliczniku (np. to do/go/play) lub
  • for + rzeczownik (np. my party, our flight, the gala).

Przeanalizuj poniższe przykłady i zauważ co występuje po słowie for, a co po słowie to:

He arrived in time to help us with cleaning.

She got there just in time for my wedding party.

Wiem, że różnica między to a for jest niewielka, ale pamiętaj, że jeśli chcesz zacząć zdanie od I want czy I would love, to musisz użyć to, aby później użyć czasownik (np. I want to go there / I would love to see you tomorrow). Czyli jeśli jakikolwiek zwrot występuje z to na końcu, to zazwyczaj użyjesz po nim czasownik w podstawowej formie.


Sprawdź inne artykuły:

  • Nauczyć się angielskiego – jak wytrwać w postanowieniu noworocznym?

    Nauczyć się angielskiego – jak wytrwać w postanowieniu noworocznym?

    Co roku, większość z nas zaczyna Nowy Rok przynajmniej z jednym postanowieniem – zmienię pracę czy w końcu schudnę. Ale jak znaleźć motywację do nauki angielskiego i ją utrzymać? Czytaj dalej…

  • 3 częste błędy językowe Amerykanów

    3 częste błędy językowe Amerykanów

    Jak unikać ich w nauce angielskiego? Każdy język rządzi się swoimi prawami i z angielskim nie jest inaczej. My, Polacy, często spotykamy się z błędami jak np. wziąść, swetr czy przykonywujący (choć i tak obstaję przy tym, że przekonywający brzmi gorzej!). Błędy te niekoniecznie zawsze wynikają z niewiedzy, ale często z przyzwyczajeń lub łatwiejszej wymowy […] Czytaj dalej…

  • Estimate, estimation, quote czy bid? – jak mówić o wycenie?

    Estimate, estimation, quote czy bid? – jak mówić o wycenie?

    Rozmawiając o kosztorysie, wycenie czy ofercie dla klienta, często pojawia się pytanie czy użyć “estimate”, “estimation”, “quote”, “bid”, a może jeszcze innego słowa? Jest wiele słów w angielskim, które możemy przetłumaczyć na polski jako wycena. Trzeba jednak uważać, bo używając złego słowa, możemy narobić sobie problemów z końcowym rozliczeniem danego projektu. Jakie są w takim […] Czytaj dalej…